Skip to content

Srodekraju.pl

Leszek Bobrukiewicz – przewodnik po Łodzi, Warszawie, Żelazowej Woli i okolicach

Menu
  • Strona Główna
  • O mnie
  • Oferta przewodnicka
Menu

Marco Polo – przewodnik świata

Wyświetlenia: 135
1 0
Czas czytania4 min, 3 s

Dzisiaj w kalendarzu – Marco Polo – przewodnik świata!

Dla mnie, wędrowca, podróżnika, a wreszcie przewodnika – przewodnika turystycznego, rozmiłowanego w historii świata, Marco Polo i jego Opisanie świata to coś więcej niż stara księga. To moja „Biblia”, mapa i kompas w jednym. To tekst, a właściwie zbiór tekstów, do których wracam nie tylko często, ale wręcz częściej niż często – jak do przyjaciela, który zawsze ma coś nowego do opowiedzenia, choć mówi o tym samym.

Bo w słowach weneckiego kupca odnajduję nie tylko opis drogi przez pustynie, morza i stepy, lecz także echo własnych wędrówek. Jego opowieści są jak lustro, w którym przegląda się każdy, kto kiedykolwiek wyruszył dalej niż za własny próg – czy to w podróży po świecie, czy w poszukiwaniu samego siebie.

I tak oto, gdy nadchodzi wrzesień i wspominamy dzień narodzin Marco Polo – 15 września 1254 roku, datę ustaloną przez włoskich badaczy – myślami wracam do tamtych dawnych czasów. Do Wenecji, miasta nad laguną, które tętniło życiem i handlem, pachniało przyprawami, szumiało żaglami, a z którego wyruszały w świat karawany ludzi i marzeń. To właśnie stamtąd wyszedł chłopiec, którego imię na zawsze związało się z przygodą, odkrywaniem nieznanego i opowieścią. Marco Polo.

Wędrowcy i podróżnicy wszystkich stron świata – łączcie się, łączmy się!

Gawęda o Marco Polo

Wyobraźcie sobie Wenecję połowy XIII wieku: kamienne domy wyrastające jakby wprost z wody, kołyszące się na falach gondole sunące kanałami jak cienie, a z portowych nabrzeży unoszący się gwar wszystkich języków świata. To miasto było wówczas sercem handlu basenu Morza Śródziemnego – stolicą kupieckiego świata. Z jego portów wypływały i powracały flotylle statków handlowych, a z kamienic wyruszały karawany do najdalszych zakątków lądów.

W takim właśnie miejscu przyszedł na świat Marco Polo. Urodził się w zamożnej kupieckiej rodzinie – ojciec Niccolò nie bał się dalekich podróży. Dzieciństwo miał niełatwe: matkę stracił wcześnie, a ojciec, jak na kupca przystało, długo przebywał na wyprawach. Małego Marco wychowywała rodzina. Od dziecka był niejako skazany na kontynuowanie rodzinnej tradycji – tradycji dochodowego zawodu, w którym często powstawały prawdziwe dynastie zawodowe. Uczył się rachunków, prawa handlowego i, co w Wenecji było najważniejsze, sztuki negocjacji.

W wolnych chwilach słuchał opowieści kupców, marynarzy, ojca i wuja, gdy ci powracali z odległych krajów. To właśnie te historie pobudzały wyobraźnię młodego chłopca, rządnego przygód i ciekawości świata. Już wtedy w swoim fachu chciał łączyć handel z poznawaniem otaczającego świata.

Gdy miał siedemnaście lat, życie otworzyło przed nim wielką bramę. Ojciec Niccolò i wuj Maffeo powrócili z dalekiej podróży, niosąc wieści o potężnym władcy na krańcu świata – Kubilaju, wnuku Czyngis-chana. Marco dołączył do nich. Tak rozpoczęła się wyprawa, która na zawsze wpisała jego imię w dzieje.

Trasa wiodła przez Bliski Wschód, Persję, bezkresne pustynie i góry Azji Środkowej. To była szkoła życia: karawany ginęły w burzach piaskowych, ludzie umierali z pragnienia, a w niektórych miastach trzeba było wykazać się sprytem, by przeżyć. Marco patrzył uważnie, notował stroje, zwyczaje, języki.

Kiedy po latach dotarli na dwór Kubilaja, cesarza dynastii Yuan, zobaczyli coś, co w Europie brzmiało jak bajka: pałace lśniące złotem, ogromne miasta bez równych w Zachodniej Europie, ulice pełne ludzi, papierowe pieniądze – rzecz niewyobrażalna dla mieszkańców Zachodu. Młody wenecki podróżnik szybko zdobył zaufanie władcy, powierzano mu zadania dyplomatyczne i administracyjne.

Siedemnaście lat spędził na Wschodzie. Był w Chinach, widział Tybet, zwiedzał wybrzeża Indii, Cejlon, a może nawet Sumatrę. Opisywał wszystko: potęgę mongolskich armii, sztukę rzemiosła, obyczaje, religie. Patrzył jak uczony, zapamiętywał jak kupiec, a opowiadał jak poeta.

Po powrocie do Wenecji nie zaznał spokoju. W czasie wojny między Wenecją a Genuą dostał się do niewoli genueńskiej. Tam spotkał Rustichella z Pizy – literata, który spisał jego wspomnienia. Tak powstało Opisanie świata, czyli Il Milione – księga, którą jedni nazywali „milionem kłamstw”, a inni „milionem cudów”.

Po powrocie do domu Marco osiadł, założył rodzinę, miał trzy córki i zajął się handlem, już nie podróżami. Zmarł 8 stycznia 1324 roku w Wenecji. Legenda głosi, że na łożu śmierci poproszono go, by przyznał, że przesadzał w swoich opowieściach. Odpowiedział: „Nie powiedziałem wam nawet połowy tego, co widziałem.”

Zakończenie

Ilekroć sięgam do kart Opisu świata, mam wrażenie, że Marco Polo nie przemawia tylko do ludzi swojej epoki, lecz do każdego, kto wyrusza w drogę. Bo podróż – daleka czy bliska – to nie tylko przemierzanie kilometrów. To nauka patrzenia: szerzej, głębiej, uważniej.

Marco pokazał, że świat nie kończy się na własnym progu, granicy miasta czy brzegu morza. Za horyzontem czekają inne światy, inni ludzie, inne prawdy. A kiedy wracamy, wracamy inni – bogatsi o to, co zobaczyliśmy i usłyszeliśmy.

Dla mnie, pasjonata historii i przewodnika, jest w tym coś bardzo bliskiego. Bo i ja prowadzę ludzi w drogę, opowiadam, pokazuję – i widzę, jak zmienia się ich spojrzenie, jak rodzi się ciekawość, jak zapala się iskra odkrywania. I może dlatego tak często wracam do Marco Polo: w jego wędrówce odnajduję odbicie własnej.

A więc kiedy wspominamy jego narodziny – 15 września 1254 roku w Wenecji – nie wspominamy tylko dawnego kupca i podróżnika. Wspominamy pierwszego wielkiego przewodnika świata.

3 thoughts on “Marco Polo – przewodnik świata”

  1. Turkey sailing tours pisze:
    20/10/2025 o 01:44

    Turkey sailing tours Amazing Turkey tours! The Turkish cuisine classes and market tours were delicious educational experiences. http://landrautovt.com/?p=2521

    Odpowiedz
  2. Turkey multi day tours pisze:
    03/11/2025 o 06:54

    Turkey multi day tours Peter J. – Belçika https://jananiarchitects.com/?p=1641

    Odpowiedz
  3. ModernLightingBab pisze:
    06/11/2025 o 11:44

    Идеи для оформления уголка дежурства в детском саду – создайте пространство, которое будет развивать самостоятельность и ответственность у малышей. https://modernlighting.ru/

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

LESZEK BOBRUKIEWICZ
E-mail: kontakt@srodekraju.pl
tel. 666 173 216

  • Facebook
  • Instagram

Ostatnie wpisy

  • Marco Polo – przewodnik świata
  • Ryszard Strauss w kilku odsłonach!
  • Rafał Malczewski w rocznicę… – w 132. rocznicę urodzin
  • 15.09 Juliusz Zarębski – kompozytor – zapomniany – odkrywany…
  • skrzypek, kompozytor, dyrygent – Paweł Klecki w rocznicę urodzin!

Po kategoriach

  • Bez kategorii
  • Inne zakątki
  • Kartki z kalendarza
  • Łódź
  • Warszawa
  • Żelazowa Wola
  • Facebook
  • Instagram
© 2025 Srodekraju.pl | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme